Tak na prawdę, przy każdym zakupie pojawia się ten mały kłopot, bo czy to wymiana telewizora czy pralki to zastanawiamy się w sklepie z elektroniką który będzie lepszy.
Ale zanim wybierzemy się na zakupy trzeba sobie przedstawić i założyć z góry jaki budżet możemy przeznaczyć. W przypadku telewizora, dobry i za rozsądną ceną może on kosztować już w granicach 2500zł, zawsze też można zaszaleć i kupić coś jeszcze lepszego z tym że ta kwota na pewno się podwoi lub potroi. Także raczej jest to rzecz oczywista, że pierw zakładamy ile możemy wydać a dopiero później udajemy się do sklepu. Wiadomo można też wybrać system spłaty ratalnej, i wtedy tak kwota rozłoży się na miesiące i teoretycznie nasz portfel mniej odczuje taki zakup ale tak na prawdę po zliczeniu wszystkich rat kwota naszej inwestycji na pewno będzie większa niż w przypadku zakupu gotówkowego.
Jeżeli chodzi o same zakupy to też należy wybrać odpowiednią wielkość urządzenia tak aby nie był za mały ale też nie popsuł naszego wzroku bo zakupiliśmy za duży i nasz wzrok jeździ po całym ekranie.
Jeśli już dobrałeś rozmiar do pomieszczenia w którym będzie stał lub wisiał na ścianie Twój wymarzony telewizor, to zakupu na pewno nie ma sensu robić na zasadzie wchodzę i kupuję pierwszy lepszy, bo po pierwsze co sklep to inna cena a po drugie "ten mi się podoba to tego biorę" nie do końca to co ładne jest przykładowo funkcjonalne.
I tu wam opowiem moją historię mojego zakupu.
Jeżeli nie chcecie jej czytać to możecie pominąć te 3 kolejne akapity ale uważam, że warto poświęcić dodatkowe 2 minuty.
Zakup telewizora planowałem od nowego roku do nowego mieszkania. Budżet był w granicach 5-7 tysięcy złotych. Marka do wyboru to Samsung, Lg, ewentualnie Sony. Poszedłem do pierwszego sklepu był to RTV Euro AGD, porozglądałem się na telewizory od 55 do 65 cali, wybór spory, designersko dzisiaj większość prezentuje się bardzo dobrze. Podszedł do mnie sprzedawca przedstawiłem swoje oczekiwania i zaproponował telewizor Samsung UE60KS7000 (link w nazwie)
i nie powiem bo Samsungi jakoś najbardziej mnie przekonywały, byłem zainteresowany ale wiadomo nic na hura dlatego podsunął mi jeszcze jeden model Samsung UE55KS8000 model mniejszy bo 55 cali ale seryjnie już najwyższa półka jeżeli chodzi o płaskie telewizory Samsunga.
Ten pierwszy kosztował wtedy 5800zł a drugi 7300zł, powiem a raczej napisze tak model miałem wybrany natomiast cena trochę była za wysoka i ani złotówki nie chcieli zejść a więc poszedłem do kolejnego sklepu, którym był Saturn. Tu już było łatwiej bo model miałem upatrzony dodatkowo sprzedawca był bardziej zorientowany w temacie i dużo mi poopowiadał o tych modelach. W obu wiadomo 4K, procesor 4-rdzeniowy, HDR i inne cuda a różniła je tak na prawdę głębia kolorów, czarny to czarny a nie ciemny szary, warto zwrócić na to uwagę. W tym sklepie cena była taka sama jak u konkurencji aczkolwiek bo telefonie do kierownika pierwszy kosztował 6600 a drugi 5200zł.
Da się zejść z ceny? Da się i to ile :) Ale mój zmysł zakupowy kazał jeszcze się zastanowić i iść dalej. W Media Expert też z ceny nic. Z ciekawości poszedłem do drugiego Saturna w moim mieście i tu interesował mnie tylko model 55KS8000 i zgadnijcie co. Zeszli z ceny ale tylko troche bo z ceny wyjsciowej 7300zł zeszli po telefonie do kierownictwa tylko na 6899zł i niby ta sama sieć a różne ceny :) Sprzedawca też był zaskoczony róznymi cenami ale kazał przyjść na koniec tygodnia wtedy zaczynają się im promocje. I tak miałem jechać już do domu ale patrze jest oficjalny sklep Samsunga. Pewnie też wiecie że tego typu sklepy brandowe to mają ceny kosmiczne ale z ciekawości zajrzałem.
Jak już pisałem interesował mnie już tylko model z tej najwyższej serii płaskich telewizorów Samsunga (wyższa jest seria 9000 ale to już tylko zakrzywione). W sklepie kosztował 6900zł i tu lekkie zdziwienie bo nie tak drogo. Sprzedawca widział, że jestem zainteresowany dlatego wynegocjowaliśmy cenę na 6300zł. Byłem w szoku ale uśmiechnięty, dodatkowo w tej cenie dostałem dodatkowe 2 lata gwarancji producenta, gdzie standardowo jest dwa a więc miałem już 4 lata, a na koniec przyszedł kierownik i jeszcze zszedł 100zł także dla pewności jeszcze wszedłem na telefonie na Ceneo sprawdzić czy da się taniej ale nie było takiej szansy. Za 6200zł kupiłem telewizor z 4 letnią gwarancja, gdzie w zwykłych sklepach trzeba zapłacić około 700-800zł za dodatkowe 3 lata gwarancji. Tak więc okazało się, że warto było pochodzić po sklepach bo zaoszczędziłem na tv i gwarancji około 1800zł :)
Na telewizorze nie warto oszczędzać, nie mówię żeby wydawać nie wiadomo ile ale wydać 2-3 tysiące i być zadowolonym na kolejne kilka lat. Osobiście też nie polecam telewizorów z systemem Android Tv jest to dobre ale na dobrych i szybkich telewizorach, wystarczy spojrzeć na przykładowy telewizor np Philips z tym systemem i widać jak się wszystko lekko przycina a to jest bardzo denerwujące.
Nie warto się spieszyć z kupnem lepiej pochodzić, popytać i na pewno warto się targować jeżeli chodzi o cenę :) A jeżeli szukasz dobrej anteny wewnętrznej to warto zajrzeć tutaj http://dobrerankingi.pl/rtv/antena-pokojowa-ranking/ znajdziesz tu na pewno mocną antenę która sprawdzi się w każdych warunkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz